ELEFTERIJA - wolne forum Polaków na Cyprze

Mr. Trout  a  propos     Jugoslawi   jak  myslisz   komu  zalezalo i  dlaczego   musiala  wybrac  tak   straszna  droge  SAMOLIKWIDACJI  .  jest  to  temat  mnie  osobiscie  interesujacy  poniewaz  mialam  okazje  pracowac  5  lat  na  Balkanach  przemieszczajac  sie  po tych krajach  w  celach  handlowych  trafiajac  w  tym  czasie  na  wojne   wlacznie  z  bombardowaniem  BELGRADU . Jezeli  masz  ochote  podtrzymac  ten  temat  to  moze  przejdziemy  na  poczte  prywatna .  Wolalbym  swoimi postami  nie  burzyc    blogiego  spokoju  rodakow  na  Cyprze

W kryzys wieżą gupki bo nie ma kryzysu , to jest sztuczny tfur wtedy kiedy sobie żądy nie radzą to stważają niby kryzys. Roboty na świecie jest dla 30% społeczenśtwa  a reszta ma udawać że jest poczebna jak w administracji albo tu na cyprze jeden kopie duł a drugi cyprek stoi i niby nadzoróje.

POLOK napisał:

Mr. Trout  a  propos     Jugoslawi   jak  myslisz   komu  zalezalo i  dlaczego   musiala  wybrac  tak   straszna  droge  SAMOLIKWIDACJI  .  jest  to  temat  mnie  osobiscie  interesujacy  poniewaz  mialam  okazje  pracowac  5  lat  na  Balkanach  przemieszczajac  sie  po tych krajach  w  celach  handlowych  trafiajac  w  tym  czasie  na  wojne   wlacznie  z  bombardowaniem  BELGRADU . Jezeli  masz  ochote  podtrzymac  ten  temat  to  moze  przejdziemy  na  poczte  prywatna .  Wolalbym  swoimi postami  nie  burzyc    blogiego  spokoju  rodakow  na  Cyprze

Współczesna historia w tym rozpad sztucznych tworów jakimi była Czechosłowacja czy Jugosławia jest niewątpliwie bardzo ciekawa. Ale wydaje mi się, że na ten temat napisalibyśmy traktat cały raczej bo to temat-rzeka. Jednak muszę Ci przyznać, że to są rzeczy pasjonujące i im więcej się wie i czyta tym więcej pytań i wątpliwości nasuwa się człowiekowi.

Jugosławia była nazywana "więzieniem narodów", połączono jakby nie patrzeć 6 republik i dwa okręgi zupełnie autonomiczne, połączono ludzi absolutnie różnych mentalnie, kulturowo , religijnie. A na dodatek jeszcze w czasie I wojny światowej narody te walczyły po różnych stronach, w końcu Serbowie stali po stronie Ententy, a Słoweńcy i Chorwaci popierali politykę Austro-Węgier co rzutowało potem negatywnie na życie polityczne Jugosławii. Pomimo istnienia państwa Jugosławii przez kilkadziesiąt lat , te różne narody nigdy nie poczuły jedności państwowej. Zwróć uwagę, że nawet podczas napadu wojsk hitlerowskich i włoskich na Jugosławię, część z mieszkańców cieszyła się z tego uważając najeźdźcę za wybawiciela.
Zresztą nie kto jak ustaszowska Chorwacja zaczęła przeprowadzać czystki etniczne mordując Serbów,Żydów, Romów. Zresztą wojna z faszyzmem w Jugosławii była zarazem wojną domową.
Trudno żeby taka przeszłość nie odbiła się echem na późniejszej historii.

Nie chcę się tu rozpisywać bo od tego są różne fora historyczne

Chętnie posłucham Twojego zdania na temat rozpadu Jugosławii. 
Mój dystans do dyskusji politycznych bierze się z tego, że najczęściej kończy się to sporami, ale o dziwo w Tobie nie wyczuwam agresji, a raczej ciekawość świata .

Ano  tyle   ze i na  CYPRZE  i  w   JUGOSLAWI (bylej  )  jest  KRYZYS