ELEFTERIJA - wolne forum Polaków na Cyprze

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2010-05-09 20:28:35

elefterija

Administrator

kawały

Meksykańska pomoc domowa chciała otrzymać podwyżkę ale żona była bardzo
niezadowolona z tego powodu i zdecydowała się z nią o tym
porozmawiać.
Zapytała: Mario, dlaczego chcesz otrzymać podwyżkę?
Maria: Więc Seniora, są trzy powody dlaczego chcę otrzymać podwyżkę.
Po pierwsze, prasuję dużo lepiej niż Pani.
Żona: Kto powiedział że prasujesz lepiej ode mnie?
Maria: Pani mąż.
Żona: oooo
Maria: Po drugie, jestem od Pani o wiele lepszą kucharką.
Żona: Nonsens! kto powiedział że gotujesz lepiej ode mnie?
Maria: Pani mąż.
Żona: ooooo
Maria: Po trzecie, jestem lepszą kochanką od Pani...
Żona (nieźle wkurzona): i to powiedział mój mąż?
Maria: Nie, Seniora, ogrodnik.
Żona: To ile chcesz tej podwyżki?


Mężczyzna spaceruje kalifornijską plażą pogrążony w głębokiej
modlitwie. Nagle przemówił głośno:
- "Panie Boże spełnij jedno moje życzenie"

I usłyszał głos Boga:
- "Ponieważ zawsze chodziłeś moimi drogami spełnię twoje życzenie".

Mężczyzna poprosił:
- "Zbuduj dla mnie most na Hawaje żebym mógł tam jeździć samochodem,
kiedy tylko zechce".

Bóg odpowiedział:
- "Twoje życzenie jest bardzo materialistyczne. Pomyśl logicznie,
jak wielkich nakładów wymaga takie przedsięwzięcie. Ile betonu,
stali. Rzecz jasna mogę to zrobić, ale trudno znaleźć
usprawiedliwienie dla takiej prośby. Może wymyśliłbyś inne życzenie,
które bardziej oddałoby mi chwalę.

Mężczyzna długo się zastanawiał i w końcu odrzekł:
- "Dobrze Panie Boże, w takim razie chciałbym być w stanie zrozumieć
kobiety. Chciałbym, wiedzieć, co one czują, w głębi duszy, co myślą,
kiedy nie odzywają się do mnie albo, kiedy płaczą. O co tak naprawdę
im chodzi, kiedy na moje pytanie - o ci jest? - odpowiadają - a nic.
I chciałbym wiedzieć, jak mogę uczynić kobietę naprawdę szczęśliwą".

Po kilku minutach ciszy Bóg odpowiedział:
- "Chcesz dwa, czy cztery pasy ruchu na tym moście?"



Pewnego razu w piątek pod wieczór, do jubilera przyszedł starszy, obleśny dziadek z towarzyszącą mu, przecudnej urody, ok. dwudziestoletnią,Zgrabną panienką. Zaczęli oglądać pierścionki. Po dłuższej chwili ona wybrała sobie jakiś piękny egzemplarz. Dziadek upewnił się, czy ten pierścionek na pewno jej się spodobał i mówi jubilerowi, że go kupuje. A jubiler na to:- Ale ten pierścionek kosztuje 100 tys. złotych!Na co dziadek bez wahania:- Nie szkodzi; biorę!A jubiler się pyta:- Zapłaci pan gotówką, czy kartą?- No, wie pan - mówi dziadek - taką kwotę trudno mieć w portfelu, więc zapłacę kartą.Sprzedawca się lekko zafrasował i mówi:- Proszę mnie źle nie zrozumieć, ale przy takiej kwocie do zapłaty muszę sprawdzić, czy pańska karta ma pokrycie na koncie, a w piątek o tej godzinie banki są pozamykane. Do poniedziałku nie będę mógł zweryfikować pańskiej karty, więc co pan proponuje? Na co dziadek ze zrozumieniem:- Proszę pana! Nam naprawdę zależy na tym pierścionku, więc aby nikt gonie kupił proszę go zdjąć z wystawy i schować do sejfu wraz z moją kartą kredytową. W poniedziałek rano sprawdzi pan w banku jej pokrycie i zadzwoni do mnie pod numer, który panu zostawię, a ja wtedy się ponownie u pana zjawię. No to jubiler się ucieszył i zrobił tak, jak zaproponował klient. W poniedziałek rano po przyjściu do pracy zadzwonił do banku, podał numer karty, a tam mu mówią:- Panie! Ta karta nie ma pokrycia od 3 lat!Sprzedawca zbladł i dzwoni do dziadka:- Proszę pana! Co to ma znaczyć! W banku powiedzieli, że pańska karta nie ma pokrycia od 3 lat!Jak pan to wyjaśni?A dziadek na to z uśmiechem:- Proszę pana, ja doskonale wiem, że moja karta od 3 lat nie ma pokrycia na koncie. Ale czy pan wie, JAKI MIAŁEM WEEKEND!!!???


Czterech żonatych mężczyzn w niedzielne przedpołudnie gra w golfa.
Przy trzecim dołku jeden z nich mówi:
- Nie macie pojęcia co musiałem przejść, żeby dzisiaj z wami zagrać.
Musiałem obiecać żonie, że w przyszły weekend pomaluję cały dom.
Na to drugi:
- To jeszcze nic, ja musiałem obiecać, że wykopię w ogródku basen...
Trzeci:
- I tak macie dobrze... ja będę musiał przejść całkowity remont
kuchni...
Czwarty z graczy nie odezwał się ani słowem, ale oczywiście
pozostali nie dali mu spokoju:
- A ty czemu nic nie mówisz? Nie musiałeś nic obiecać żonie żeby cię
puściła??
- Nie - odparł czwarty - ja po prostu nastawiłem budzik na 5:30
rano, gdy zadzwonił, to szturchnąłem żonę i spytałem: "Seksik czy
golfik ??" W odpowiedzi usłyszałem: "Odpie*dol się, kije są w
szafie..."


W knajpie przy stoliku siedzi dwóch Murzynów i Mulat.
Podchodzi kelner i zwraca się do Mulata "co podać najjaśniejszy panie?"


- Stachu! Słyszałeś co w niedziele w kościele na mszy zrobił Janek Nowak?
- Nie słyszałem.
- Kościelny szedł zbierać ofiarę, a Janek zasnął w ławce i głośno chrapał. Kościelny go potrząsa za ramie, a ten na cały glos krzyczy: "Odczep się, mam miesięczny!"


Pod ścianą płaczu modli się cała kupa Żydów (cicho, w skupieniu, każdy sobie cos pod nosem szemrze) wśród nich jeden Amerykanin głośno zawodzi:
- Panie Boże daj mi $100, co to dla Ciebie! Tylko $100, proszę itd.
Po chwili podchodzi do niego wzburzony jeden ze Żydów, wciska mu setkę w rękę i mówi:
- Masz tu swoja setkę i spadaj stąd, bo nam, cholera Boga rozpraszasz, a my się tu o ciężkie miliardy modlimy!



Na lekcji religii zakonnica pyta dzieci:
- Co to jest małe, je orzeszki, ma ruda kitę i skacze po drzewach?
Wstaje Jasiu i mówi:
- Na 99% to jest wiewiórka, ale jak siostrę znam, to może być Jezus.

Offline

 

#2 2010-05-12 17:59:24

 grant1263

gospodarz

Re: kawały

Przychodzi Cypryjczyk do biura pracy i mówi,
Szukam pracy,mam siedmioro dzieci,
pracownica  na to
a poza tym umie pan coś jeszcze?

Offline

 

#3 2010-05-31 21:22:10

trollinka

Użytkownik

Re: kawały

A ja reprezentuję czarny humor:



Michael Jackson to jedyny solista, który się rozpadł.

Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu?

Idzie facet obok cmentarza i widzi że ktoś tam pieprz* się z laską.
Podchodzi do nich i mówi- ej stary daj też poruchać!
na co mu ten drugi odpowiada- wykop se.


Mąż działa mi bez przerwy
Raz na zmysły, raz na nerwy.

Offline

 

#4 2010-06-02 22:37:42

Rodżer

Użytkownik

Re: kawały

żeby nie było , że jestem taki świętoszek całkowity (bo nie jestem znowu az taki:P
no to tez cos dorzuce od siebie:


Tirowiec przychodzi na spotkanie z księgowym żeby wyliczyć się z pieniędzy
wydanych na delegacji.
Wylicza: - paliwo 50 zł - obiad 80 zł - hotel 120 zł - dziewczyna 200 zł.
Na to księgowy mówi: - No nie, no ta kobieta nie przejdzie u szefa.
Napiszemy, że wydałeś 200 zł na gwoździe.
I rozeszli się. Po pewnym czasie ten sam tirowiec przyszedł znowu się
rozliczyć.
Wylicza: - paliwo 50 zł - obiad 80 zł - hotel 120 zł - gwoździe 200 zł -
remont młotka 50 zł.


Dwóch przyjaciół wraca późnym wieczorem z pokera. Jeden skarży się drugiemu.
- Wiesz, nigdy nie mogę oszukać żony. Gaszę silnik samochodu i wtaczam go do garażu, zdejmuję buty, skradam się na piętro, przebieram się w łazience. Ale ona zawsze się budzi wydziera na mnie, że tak późno wracam.
- Masz złą technikę. Ja wjeżdżam na pełnym gazie do garażu, trzaskam drzwiami, tupię nogami, wpadam do pokoju, klepię ją w tyłek i mówię: "Co powiesz na numerek?". Zawsze udaje że śpi.

Offline

 

#5 2010-06-24 21:51:26

elefterija

Administrator

Re: kawały

ftp://ftp.eherring.com/FORUM/1277123439_by_Lesin_500.jpg

Offline

 

#6 2010-07-01 13:47:34

oda.o

Użytkownik

Re: kawały

Sukcesy w życiu faceta.
W wieku 4 lat
nie sikać w majtki.

W wieku 12 lat
mieć przyjaciół.

W wieku 16 lat
posiadać prawo jazdy.

W wieku 19 lat
uprawiać seks.

W wieku35 lat
dobrze zarabiać.

W wieku 50 lat
nadal mieć dużo pieniędzy.

W wieku 60 lat
uprawiać seks.

W wieku 70 lat
posiadać prawo jazdy.

W wieku 75 lat
mieć przyjaciół.

W wieku 80 lat
nie sikać w majtki.

Offline

 

#7 2010-07-01 21:43:52

ultramaryna

Użytkownik

Re: kawały

Zaczęła się elementarna nauka Jasia.
Ojciec posłał go do szkoły publicznej... Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca Jasia i mówi mu, że Jasiu jest diabłem wcielonym, wszyscy się go boją, dziewczynki nie mogą spać po nocach po jego wybrykach i w związku z tym dyscyplinarnie usuwa Jasia ze szkoły. Ojciec więc zapisał Jasia do szkoły prywatnej. Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca i opowiada podobną historię jak poprzednia nauczycielka Jasia - o znerwicowanych kolegach i koleżankach o połamanych meblach w szkole itp. Nauczycielka zasugerowała przeniesienie Jasia do innej szkoły. Ojciec podumał podumał i wymyślił żeby Jasia zapisać do szkoły jezuitów (że Bóg to ostatnia deska ratunku dla Jasia). Jak wymyślił tak i zrobił. Po miesiącu wzywają jezuici ojca Jasia na wywiadówkę. Ojciec przygotowany na najgorsze przychodzi i słyszy, że dawno takiego porządnego ucznia jak Jasiu nie mieli. Pomaga kolegom, zawsze jest przygotowany, uczy się pilnie itp. Ojciec w szoku, że syn takiej przemiany doznał, więc postanowił Jasia zapytać co spowodowało, że nagle stał się zupełnie innym dzieckiem.
Jaś mu mówi:
- Ojciec, bo tam jest tak: wchodzisz do szkoły a tam na korytarzu wisi człowiek na krzyżu, idziesz na stołówkę - wisi człowiek na krzyżu, u dyrektora następny człowiek na krzyżu. Ojciec, tam się z ludźmi nie p*****lą...

Offline

 

#8 2010-07-01 21:45:22

ultramaryna

Użytkownik

Re: kawały

Niedzielny poranek. Budzi się dziewczyna u poznanego dzień wcześniej na dyskotece chłopaka. Rozgląda się po pokoju i mówi:
- O, a mieszkanie też masz malutkie...

____________________________________________________________________________
Z pamiętnika informatyka.
Przychodzę do domu, patrzę, a tam moja żona leży z jakimś gościem w łóżku, a oczy u nich jakieś takie chytre. Patrzę do komputera, faktycznie, zmienili hasło.

____________________________________________________________________________
Kilku informatyków ustawiło się na imprezę ale umowa była taka że rozmawiają tylko o dupach a nie o komputerach. Po trzech godzinach milczenia odzywa się jeden:
- wiecie co...moja nowa karta graficzna jest do

Offline

 

#9 2010-07-01 21:48:51

ultramaryna

Użytkownik

Re: kawały

Przebudzenia po upojeniu alkoholowym:

- na Kopciuszka - budzisz się w jednym bucie;
- na Rejtana - budzisz się pod drzwiami z rozdartą koszulą;
- na Królewnę Śnieżkę - budzisz się i dostrzegasz jeszcze siedmiu nieprzytomnych facetów;
- na Czerwonego Kapturka - budzisz się w łóżku babci;
- na Krzysztofa Kolumba - budzisz się i nie wiesz, gdzie jesteś;
- na Śpiącą Królewnę - budzisz się i czujesz, że ktoś cię całuje, otwierasz oczy i widzisz, że pies ci mordę liże.

Offline

 

#10 2010-07-01 21:52:26

ultramaryna

Użytkownik

Re: kawały

Kiedyś streszczenia lektur to była broszura ....a teraz...

Potop
Kmicic jest warchołem i hulaką, ale poznaje fajną dupę, dostaje w
Cymbał szablą od kurdupla, zostaje patriotą i Babiniczem, w wyniku czego
wysadza szwedulcom kolubrynę. Dupa się wzrusza i zostaje jego łajfą.

Krzyżacy
Krzyżacy porywają Danuśkę, ukochaną Zbyszka z Bogdańca. Na końcu
rozpierdziucha pod Grunwaldem. Krzyżacy giną.

W pustyni i w puszczy
Arabowie porywają stasia i Nel, przyszłą ukochaną Stasia.
Rozpierdziucha. Arabowie giną. Na końcu słoń.

Ernest Hemingway "Stary człowiek i morze"
Wypływa stary człowiek w morze, łowi rybę ale inne ryby mu ją
zjadają i wraca.

Kordian
Facet dużo myśli, wymyśla że zabije cara, ale się rozmyśla.

Chłopi
Przez 4 pory roku Jagna daje na boku.

Cierpienia młodego Wertera
Facet poznaje kobietę. Zakochuje się. Strzela sobie w głowę. Nie
trafia. Umiera przez pół książki.

Król Edyp
Główny bohater robi rozpierduchę zabijając ojca, wpędza w
kompleksy sfinksa, podrywa starszą o kilkanaście lat babkę która
okazuje się jego matką. Ona umiera, on ma kompleksy.

Kamienie na szaniec
Rozpierducha tak jak na finale MŚ w siatkówce ale bardziej
patriotycznie i to my byliśmy gospodarzami.

Anielka
Karusek zobaczył Anielkę i zdechł.

Offline

 

#11 2011-02-03 15:53:53

trollinka

Użytkownik

Re: kawały

Pani zapowiada lekcje fizyki na temat energii kinetycznej.
Mowi do dzieci:
Potrzyjcie rękę o ręke i powiedzcie co zauważyliście?
Odpowiada Małogosia:
- Czuję ciepło w ręcę
Na to samo pytanie odpowiada Romek:
Ja tez czuję ciepło
Pani na końcu pyta Jasia.
Jasio odpowiada
- a mi na rekach zrobiły się takie czarne wałki



Impreza informatyków. Wódka leje się szerokopasmowym strumieniem.
Dwóch adminów pije bruderszafta:
- To co? Mówmy sobie po IP!


- Otwierać! Policja!
- Nie zamawialiśmy policji, tylko prostytutki!
- Ale to sąsiedzi nas wzywali!
- Sąsiedzi wzywali, to niech sąsiedzi ruchają


Na stoisku warzywno - owocowym slychac glosy :
Jestem cytryna kocha mnie cala rodzina
Ja jestem papryka , uwielbia mnie cala Ameryka
Ja jestem kiwi co caly świat ożywi
a ja jestem marakuja ......


Mąż działa mi bez przerwy
Raz na zmysły, raz na nerwy.

Offline

 

#12 2011-10-14 11:43:09

POLOK

Użytkownik

Re: kawały

Pod bramy nieba trafił ks. Rydzyk. Szuka go św.Piotr na liście i nie może znaleźć. - Jak to, nie ma mnie? - krzyczy zbulwersowany. Za jakiś czas umarł ks. Jankowski i sytuacja się powtarza: Św. Piotr i jego nie może znaleźć na liście. Na to wszystko ks. Jankowski mówi do Rydzyka: - Chodźmy stąd, nie będziemy gadać z Żydem!

Offline

 

#13 2011-10-14 16:40:05

alibaba

Użytkownik

Re: kawały

skoro wrócono do tej rubryczki to ja też coś wrzucę od siebie:


Siedziałem z kolegami w pubie i ktoś wyskoczył z tematem, że piwo zawiera żeńskie hormony.
Nie mogliśmy dojść do spójnych wniosków, więc postanowiliśmy
przeprowadzić eksperyment naukowy. Każdy z nas (z pobudek czysto naukowych!) wypił 6 piw.
I wtedy odkryliśmy przerażającą prawdę:
1) przybraliśmy na wadze,
2) strasznie dużo mówiliśmy, ale o niczym konkretnym,
3) mieliśmy problemy z prowadzeniem samochodu,
4) nie potrafiliśmy logicznie myśleć,
5) nie udało nam się przyznać do błędu, mimo że było zupełnie jasne, że go popełniliśmy,
6) każdy z nas wierzył, że jest pępkiem wszechświata,
7) mieliśmy bóle głowy i żadnej ochoty na seks,
8) nie umieliśmy zapanować nad emocjami,
9) trzymaliśmy się nawzajem za ręce,
10) po każdych 10 minutach musieliśmy iść do WC, i to wszyscy jednocześnie.

Offline

 

#14 2011-10-14 21:35:03

POLOK

Użytkownik

Re: kawały

Przychodzi  chłopiec do  spowiedzi  i mówi:
- Proszę  księdza,  oszukałem  Żyda, czy to  grzech?
- Nie   to   cud....:-)

Offline

 

#15 2011-11-21 10:22:53

POLOK

Użytkownik

Re: kawały

Matka miała trzy córki i, ponieważ była wścibska,
za każdym razem na ślubie prosiła każdą z nich,
żeby napisała do niej o życiu płciowym.
Pierwsza z córek napisała list zaraz na drugi dzień po ślubie.
W liście było tylko jedno słowo: "Nescafe".
Zdziwiona matka w końcu znalazła reklamę w gazecie:
"Nescafe - satysfakcja do ostatniej kropli.".
I była szczęśliwa, że córka tak wspaniale trafiła.
Druga z córek napisała dopiero tydzień po ślubie.
W liście było słowo: "Marlboro".
Matka nauczona doświadczeniem poszukała reklamy w gazetach.
Znalazła zdanie: "Marlboro - Extra Long, King Size".
I znowu była szczęśliwa.
Trzecia córka napisała dopiero po czterech tygodniach.
W liście było napisane: "British Airways".
Matka przeglądała gazety nie mogąc się doczekać poznania prawdziwej treści listu,
aż w końcu znalazła. W reklamie było napisane:
"British Airways - trzy razy dziennie, siedem dni w tygodniu, w obie strony

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Nasza firma produkuje zbiorniki przegrywanie kaset vhs warszawa