Użytkownik
Dzięki agamama. Fajnie, że czasem znajdzie się ktoś z rozumem.
Offline
Użytkownik
Muzułmanie są (często) bardzo otwarci i przyjacielscy, a nie tacy fałszywi i obliczeni jak (często) Polacy. Tak więc ja nie mam im nic do zarzucenia, bardzo fajni ludzie i do tego fajne jedzenie gotują i w codziennym życiu ciężko jest znaleźć jakieś elementy ich ciemnej strony, hehe. A byłam uprzedzona co do muzułmanów, bo jednak w mediach nic dobrego o nich nie ma. Łatwo kogoś obrzucać błotem, kogo się nie zna. Punkt widzenia się zmienia jak się już pozna tych ludzi. Tak jak istnieją źli muzułmanie, tak i niemniej jest złych chrześcijan. Tak, jak można się ohajtać ze złym Polakiem, tak i można trafić na złego muzułmanina. Jedyna rada to dobrze poznać kandydata, a nie hajtać się po pół roku znajomości… I jednak z każdego kraju islamskiego ludzie są różni, to nie jest tak jak z chrześcijanami. Inny jest muzułmanin z Arabii Saudyjskiej, inny z Pakistanu. W Arabii Saudyjskiej kobieta nie może prowadzić samodzielnie auta, a w innych krajach islamskich kobiety są politykami i wystarczy, że zakrywają tyłek dłuższymi ciuchami, nawet włosy niekoniecznie muszą zakrywać, aczkolwiek dla własnego bezpieczeństwa jest to wskazane, żeby jacys napaleńcy się nie ślinili na widok włosów. A wiadomo że jak np. na polskich ulicach kobiety mają wszystko na wierzchu, to i na facetach przestaje to robić wrażenie, a w krajach muzułmańskich nie mają na ulicach, ani w gazetach i tv gołych babek, więc to naturalne, że odsłonięte włosy robią wrażenie. Sczególnie, że mają bardzo ładne, grube włosy, a nie takie zniszczone od rozjaśniaczy i farbowania…
Co do jednego cytatu o zabijaniu noworodków, to chcę zaznaczyć, bo trochę to wyszło jakby w islamie to było na porządku dziennym, ze właśnie islam zakazał tego. O miłosiernych chrześcijanach można obejrzeć film pt. Agora
Islam jest religią bardzo logiczną, tylko trzeba to zbadać dogłębnie, a nie po łebkach. Mi w chrześcijaństwie nie podoba się np. że kościoły są pełne złota (dary z przeszłości wiszą na ścianach), przez co trzeba je zamykać na cztery spusty, żeby nikt ich nie okradł, więc nie można wstąpić i pomodlić się – wstąpcie raz do meczetu, to urzeknie Was ich prostota; kobiety nie mogą być księżmi, więc gdzie tu jest równouprawnienie; księża powinni żyć w celibacie, co prowadzi do molestowania dzieci; jeden wielki biznes prafialny, czego nie ma w islamie, jest za to obowiazek dania jałmużny biednym raz w roku czy cos w tym stylu. Tak więc łatwo idealizować religię, w której się wyrosło, bo wtedy się nie zauważa jej wad. Naprawdę warto otworzyć swój umysł i mysleć logicznie, wiem, że to trudne, ale należy się starać.
Poza tym ludzie z Indii to raczej nie są muzułmanie, więc chyba raczej problemem jest nacjonalizm co niektórych, a nie jakaś trwoga przed muzułmanami.
I co do religii dziecka – w islamie dziecko dziedziczy religię po ojcu, w judaizmie po matce, więc, panowie, drżyjcie przed żydówkami. I z tego, co wiem, w islamie po rozwodzie dziecko do 7 czy 10 roku życia zostaje z matką.
Offline
Użytkownik
No i znowu manierowe wrzucanie wszystkiego do jednego wora z napisem Islam...ehh szkoda mi czasu na komentowanie głupot...
Offline
Użytkownik
Podoba mi się powyższy post (chyba nic w tym dziwnego ), ale widać, że nie rzucasz na ślepo informacjami z mediów, tylko wiesz z czym to się je Faktycznie bardzo dużo zależy od pochodzenia muzułmanina. Pomimo, że większość to arabowie, i większość posługuje się tym samym językiem (tylko różnymi dialektami) różnice w wychowaniu potrafią być naprawdę duże. Ja jestem z Syrii, jakby ktoś pytał, i zapraszam do Damaszku na niezapomniane wakacje
W rządzie syryjskim jest chyba 10% przedstawicielek płci damskiej. O ile się nie mylę, to całkiem sporo nawet na europejskie standardy.
Nie ma absolutnego obowiązku zakrywania włosów, a jedynie zalecenie. Bardzo dużo kobiet chodzi w Damaszku bez hijabu, i nikt ich za to nie gani. Mój (bardzo religijny) dziadek nie czepiał się za bardzo mojej cioci, która nie nosiła chusty przez blisko 15 lat (Teraz zaczęła. Może odnalazła Boga (swt) x) ).
W Koranie wiele razy jest powtórzone, że "ale czy nie powinieneś tego przemyśleć?" czy "zastanów się, czemu" itp. Po to, aby skłonić wiernych, do przemyślenia zasad, i zrozumienia o co w nich chodzi. Ale dużo muzułmanów jest leniwych (w sumie każdy człowiek jest leniwy ), i sobie tym nie zaprzątają głowy. No i z braku zrozumienia swojej wiary, często wychodzą różne awantury. Jakiś czas temu oglądałem takie arabskie "rozmowy w toku" z dwoma duchownymi (którzy są często równocześnie uczonymi w tej dziedzinie), i padło pytanie, co robić z ludźmi, którzy porzucili Islam. Młodszy na całe studio krzyczał "zabić, zabić" a starszy pukał się w czoło i pytał, "czy Bóg nie dał ludziom wolnego wyboru? Czy ty właśnie im go nie odbierasz? Czy uważasz, że masz takie prawo?". Myślę, że który mówił zgodnie z przesłaniem od Boga, jest oczywiste. Bo jak często się zdarza, żeby starszy człowiek był bez powodu, bardziej liberalny? No bez kitu, tylko jak mówi prawdę Niestety młodsza część publiczności trzymała rację młodszego, bo głośniej krzyczał, a im, jak już pisałem, nie chciało się myśleć.
"nie podoba się np. że kościoły są pełne złota (dary z przeszłości wiszą na ścianach), przez co trzeba je zamykać na cztery spusty, żeby nikt ich nie okradł, więc nie można wstąpić i pomodlić się – wstąpcie raz do meczetu, to urzeknie Was ich prostota"
Azaliż prawda to. Meczet nie służy tylko do modlitwy. Często są tam zbiory ksiąg religijnych. Dużo ludzi tam po prostu siedzi za dnia. Ba, po prostu śpi w nocy. Meczet poza funkcją świątyni, można chyba porównać do domu kultury Meczety nie są przyozdabiane. Co najwyżej ładnie zaprojektowane w kwestii architektury Ale to co by się wydało na złoto itp, przecież należy oddać biednym. Do tego Islam nie uznaje żadnych posążków czy malowideł mających niby przedstawiać świętych, albo (o zgrozo!) Boga (swt). Ale w większych meczetów są właśnie półki z książkami, oraz często wieszane antyramy z wykaligrafowanymi słowami Koranu i obowiązkowo zegar wskazujący, kiedy modlitwa.
"księża powinni żyć w celibacie"
No offence, ale uważam to za naprawdę chybiony pomysł. Jak już zostało napisane, od czasu do czasu prowadzi to do molestowania dzieci, homoseksualizmu, czy rozmnażania się "na boku". Albo do takich paradoksów, jak księża nauczający o życiu w rodzinie. Islamski dychowny może mieć żonę i dzieci.
"obowiazek dania jałmużny biednym raz w roku czy cos w tym stylu."
Jest ich nawet kilka. 2% rocznego zarobku, oraz pod koniec ramadanu należy zapłacić 3-krotność kwoty jaką przeciętnie wydajemy na posiłek (mam nadzieję, że cyferek nie pomyliłem ). To jest obowiązkiem każdego muzułmanina, który może sobie na to pozwolić, od wejścia w dorosłość, i zarabiania na siebię. Ten drobny paragraf sprzątnął z arabskich ulic wszystkich żebraków, ponieważ wystarczy, że się zgłoszą do meczetu, i dostaną na życie. Do tego dochodzą dodatkowe źródła, jak np osoba która nie może pościć, musi podczas postu nakarmić 60 biednych, no i życzliwi ludzie, którzy dają, bo mają.
"I co do religii dziecka – w islamie dziecko dziedziczy religię po ojcu, w judaizmie po matce, więc, panowie, drżyjcie przed żydówkami"
exactly
"I z tego, co wiem, w islamie po rozwodzie dziecko do 7 czy 10 roku życia zostaje z matką."
Chyba do 8, ale też nie jestem pewien. Natomiast ma to swój cel. Chłopiec od tego wieku potrzebuje ojca, bo mamie będzie ciężko wychować go na mężczyznę Natomiast z dziewczynkami jest różnie. Często nie jest to przestrzegane. Jednak jeżeli kobieta powtórnie wyjdzie za mąż, to faktycznie na kilka lat dziewczynka idzie do ojca. To tak "na wszelki wypadek", gdyby nowy partner matki okazał się chorym pedo. A przecież wszyscy wiemy, że się zdarza. Jednak jak dziecko podrośnie, to jak już to gdzieś było w tym temacie napisane, ma pełne prawo wyboru z kim chce mieszkać.
Tak tylko chciałem uzupełnić kilka info od Yocco Jeszcze raz dziękuję za twojego posta.
Dopisze jeszcze (a może już to pisałem ), że w niektórych krajach jak Niemcy, czy Dania, można się spodziewać przewagi tych "złych" muzułmanów, którzy pojechali tam sępić na naiwności. Raczej tego zjawiska w Polsce nie uświadczycie, z wiadomych przyczyn Na pewno można zaufać ludziom, którzy przyjechali się uczyć. Gorzej z tymi bezrobotnymi z wyboru. To zazwyczaj cwaniaki Ale gdybyście kiedyś trafili na gorszego przedstawiciela Islamu, zapraszam do siebie na pogawędkę, soczek i baklawę, żeby zrównoważyć bilans, i mam nadzieję, przywrócić wam nadzieję, ze muzułmanie nie przyjechali podbić Europy
Pozdrawiam
Jeszcze raz sory, za wepchanie się na polsko-cypryjskie forum.
Offline
Użytkownik
Oj, za długo pisałem i Kantara się dopisał, a ja nie umiem tu edytować Ale komentarz oczywiście do postu Yocco
Offline
Użytkownik
Uwaga ! w dobrym kierunku temat drazony , od jutra bedzie cytowany tekst KORANU prosze myc nogi i prosze nie zapomniec kocyka bo kolanka bola .
Offline
Użytkownik
W Biblii też jest, że należy chłopców obrzezać, więc i Biblię możemy pocytować.
Offline
Użytkownik
POLOK napisał:
Uwaga ! w dobrym kierunku temat drazony , od jutra bedzie cytowany tekst KORANU prosze myc nogi i prosze nie zapomniec kocyka bo kolanka bola ."
Mhm. Czyli jeżeli bym nie odpisał, to znaczy, że nie mam argumentów, i ktoś tam obsmarowując islam, mówił prawdę, a skoro odpisałem, to chcę was wszystkich nawrócić, tak? Impressive. Takich ludzi jak ty faktycznie najlepiej zostawić samym sobie.
Offline
Użytkownik
Nie nie stary to nie tak jak myslisz , obserwowalem 4 lata w UK jak Wasi wierni wykorzystywali tolerancyjne prawo stworzone przez Brytyjczykow dla nich i maja teraz problem bo plodzicie dzieci po 7 do 11 cioro w kazdej rodzinie i w dodatku jeszcze rzad brytyjski was utrzymuje sami brytyjczycy ukrecili bat na siebie bo w wlasnym kraju stali sie mniejszoscia . I uwazam po doswiadczeniach narodu Polskiego z ostatnich 200 lat ze wszystko cacy ale religia kazda winna sie ograniczac do tzwn miejsc wyznawania wiary synagogi meczety cerkwie koscioly . A jezeli wychodzisz z tym na zewnatrz to jest to lamanie prawa comprende . Tu na cyprze muzulmanie staraja sie nie wyrozniac poniewaz prawo tu jest dosc surowe w dodatku jest to kraj o religi ortodoksyjnej i brawo . W polsce jak pewnie wiesz od 500 lat zyja tatarzy maja swoje meczety i poza nie ze swym kultem nie wychodza przesadzja tylko katolicy ale to jest w koncu ich kraj Polska . Brytyjczycy za to ze chcieli byc bardzo tolerancyjni to maja sie dzisiaj we wlasnym kraju z pyszna . Wiec rozumiesz ze zostaw to dla swych wyznawcow ale tylko na terenie meczetu i bedzie ok. Bo w waszych krajach muzulmanskich mozecie ro bic co chcecie mie to nie interesuje . A wogole to uwazam ze do dobrych obyczajow nalezy gdy jest sie gosciem w jakims kraju to nie powinno sie probowac nawracac mieszkancow tego kraju na Twoja religie . A ponoc arabowie sa tacy dobrzy serdeczni dobrosasiedzcy ? Pozdrawiam
Offline
Użytkownik
Pisałem już o tym. Może nie mam takich poglądów jak ty dokładnie, bo nie widzę nic złego w mówieniu o religii na salonach. Natomiast uważam, że w żadnym kraju, nikt nie powinien mieć więcej (jak i mniej) praw ze względu na wyznanie. Taka zupełnie otwarta polityka jak Niemcy, Dania czy WB sprowadza do kraju głównie hieny, które jak wiadomo, żerują teraz na zasiłkach. Co do ilości dzieci, to się nie mieszam, bo rodziny arabskie po prostu mają dużo dzieci. To nie jest kwestia tego, gdzie mieszkają Ja co prawda mam tylko dwójkę rodzeństwa, ale nie uważam, że dużo dzieci to zło. Tak myśleli Japończycy. I teraz mają na każdym kroku zboczone programy i reklamy, żeby zachęcić społeczeństwo do prokreacji. Tak myślą europejczycy, bo dzieci przeszkadzają w karierze, bla bla. I teraz macie reklamy o tym jak to za 50 lat nie będzie kto miał zarabiać na emerytów.
Ale słyszałem taki numer prosto z Niemiec. Przyjechała rodzina, bodajże turecka. Było to jakiś czas temu, kiedy było ich tam mniej, i okoliczna fauna łypała na nich nieprzychylnie. Złożyli sprawę w sądzie, że są napiętnowani przez rasistów, i w ramach odszkodowania, pozywający dostał od państwa mieszkanie. Szybko wyczuli, że to niezły biznes, i każdy z 8 osobowej rodziny, po kolei składał pozew i odbierał nowe kluczyki Czyli dostali 8 mieszkań za darmo. Jak się oprzeć pokusie i nie pojechać po swoje? Szczególnie jak we własnym kraju ci nie wyszło, i nie masz już perspektyw? Winę, definitywnie, widać po obu stronach, no nie?
" A w ogóle to uważam że do dobrych obyczajów należy gdy jest się gościem w jakimś kraju to nie powinno się próbować nawracać mieszkańców tego kraju na Twoja religie . "
No właśnie ja tak nie uważam. Uważam, że jeżeli ktoś jest zainteresowany, to należy mu przybliżyć ideę Islamu, a kiedy będzie miał dość, to dać mu spokój.
"A ponoć Arabowie są tacy dobrzy serdeczni dobrosąsiedzcy?"
W większości są serdeczni i dobrosąsiedzcy. W Damaszku jest i dzielnica chrześcijańska, i żydowska. I nie, nie są to getta, tylko dzielnice w większości zamieszkane przez wyżej wymienionych. I nikt im problemów nie robi, i nie każe im nie wychodzić. Po prostu nie ma tam minaretów, więc ci, którym przeszkadzają, mieszkają sobie w tych częściach.
Najbardziej mnie boli, że za reprezentatywnych muzułmanów, świat wybrał sobie persów, pozostałych szyitów i Afrykańczyków (Egipcjanie jeszcze ujdą, ale plemiona afrykańskie? wtf), podczas gdy religia ta wywodzi się od Arabów (w sumie jak wszystkie), i Arabowie najbardziej się trzymają oryginalnej wersji (i Egipcjanie, ale to też tacy Arabowie właściwie). Na dodatek ludzie nawet nie zdają sobie z tego sprawy, bo dużo afrykańskich muzułmanów i wszyscy Persowie wyglądają i mówią jak Arabowie.
Offline
Użytkownik
ehhh, jeden o koniu a drugi o sloniu;)
zawsze mnie dziwilo, jak nietolerancyjni sa Polacy. och, nie tylko Polacy, znam wiele nietolerancyjnych nacji, ale Polacy bija innych na glowe.
dla Polakow homoseksualistow powinno sie leczyc, innowiercow palic na stosie, "kolorowych" deportowac a kobiety ktore mialy czelnosc sie z takimi zwiazac - ukamieniowac.
i to nie sa poglady starszych ludzi. to sa poglady mlodych.
ja widze tu pewna rozbieznosc - Waise pisze o tym z czym wiaze sie bycie muzulmanem, jak to wyglada od "kuchni", czym sie roznia wyznawcy. ciekawe rzeczy, ale jakos nie czuje sie "nawracana", co wiecej - z ciekawoscia wypatruje nowych postow, bo nie ukrywam, ze nie szukalabym sama w necie;)
a tu nagle POLOK wstrzeliwuje sie pomiedzy, atakuje i przypisuje jakies znaczenia, ktorych za nic nie widac w tekscie.
byc moze to ja, naiwna, nie widze ze juz jestem "w sidlach" i proces reformacji sie zaczal. ale jesli nawet zdecydowalabym sie to jest to moja prywatna sprawa, czyz nie? wiec po cholere niszczyc ciekawy watek jakas osobista niechecia? nie lepiej podyskutowac, zamiast z gory zakladac co jest jedynie sluszne a co nie?
Offline
Użytkownik
Waise tak masz racje , muzulmanie zyja w gettach w USA ,Francji , Holandi , Niemczech , Skandynawi , UK , Tylko w tak nie tolerancyjnym kraju jak Polska zyja wsrod nas . Oj sorki i na Cyprze zyja z Polkami . Oj kolezanko widze ze trzeba troche przeznaczyc na turystyke z budzetu domowego . Pozdrawiam
Offline
Użytkownik
I jeszcze slowko nie mam nic przeciwko z kim Polki zyja kazdy jest KAZDY KOWALEM SWEGO LOSU .
Offline
Użytkownik
to moze mi kolega wytlumaczy skad pomysl, ze budzet domowy nie wystarcza na turystyke?
az takim ciemnogrodem wieje ode mnie? tak wielkie braki w wyksztalceniu i zasciankowosc pogladow? no nie kazdy moze sie poszczycic znajomoscia i bywaniem w "USA ,Francji , Holandi , Niemczech , Skandynawi , UK"
a moze kolega sugeruje, zebym sie wybrala do Afryki? nie no, niestety nie zalapalam jakze cietego humoru i ostrej riposty;)
ale zauwazylam pewna niescislosc. otoz w jednym poscie piszesz
"Tylko w tak nie tolerancyjnym kraju jak Polska zyja wsrod nas . Oj sorki i na Cyprze zyja z Polkami "
a potem dodajesz
"nie mam nic przeciwko z kim Polki zyja kazdy jest KAZDY KOWALEM SWEGO LOSU ."
no to po co to wyszczegolnianie? po co ta zawzietosc i latwosc w krytykowaniu, skoro KAZDY KOWALEM SWEGO LOSU
pozdrawiam
Offline
Użytkownik
mnie sie nie podobaja tego rodzaju zwiazki ale toleruje . Staram sie mieszkac od nich z daleka a dobrze mi tak .
Offline