Użytkownik
Po ostatnich wydarzeniach w Japonii dociera do mnie, że mieszkam na wyspie, która jest czynna sejsmicznie. Jak czytam o historii Cypru to widzę, że takie kataklizmy nieraz zdarzały się tutaj, trzęsienia ziemi i tsunami również. patrząc na zdjęcia z Japonii człowiek zdaje sobie sprawę z jakim żywiołem ma do czynienia i jaki jest malutki wobec niego.
Znajomy Cypryjczyk z pracy powiedział mi , że teraz domy budowane są z myślą o ewentualnych trzęsieniach, ale sami powiedzcie czy im można wierzyć?
Ja mam obawy, myśl o czymś takim mnie przeraża.
A Wy boicie się trzęsienia ziemi?
Offline
Użytkownik
Ja też o tym myślę, niestety. I też poddaję w wątpliwość stan budownictwa czy to aby wytrzyma .
Offline
Użytkownik
Bogna mnie tez taka wizja trzęsienia ziemi przeraża. Uwielbiam cypryjskie plaże, morze, słoneczko , wygrzewanie się w nim, w ogóle nam tu pasuje, tak jak pisałam mam tu większość rodzinki ale jak pomyślę, że nawet nie potrafią ostrzec człowieka bo nie wiedzą kiedy nastąpi takie trzęsienie to makabra.
Offline
Użytkownik
No to nie jesteście dziewczyny odosobnione ja też jak oglądałam te zdjęcia z Japonii to horror. Gruzy na wyskość drugiego piętra, a tak pod tym wszystkim mogą być ludzie.
No właśnie żeby była możliwość że są wcześniejsze sygnały to się ucieka wtedy , a tak to koszmar.
Offline
Użytkownik
Typowo babskie gadanie, zamartwianie się na wyrost. Nie ma się na to żadnego wpływu , więc po co się zamartwiać ?
Offline
Użytkownik
No i kolejne trzęsienie zimi i to całkiem niedaleko bo w Turcji. Ja jestem zawsze przerażona takimi informacjami. Straszne!
Offline
Użytkownik
Historia Cypru pokazuje , że bywały tu onegdaj trzęsienia ziemi, które równały z ziemią całe miasta, wręcz kamień na kamieniu nie ostał się. Możemy tylko mieć nadzieję, że faktycznie domy, które teraz budują przetrzymają nawet największego kalibru wstrząs sejsmiczny.
Offline
Użytkownik
A latać się nie boicie? Po ostatnim lądowaniu samolotu na brzuchu wszyskie powinniście mieć pełne portki strachu.
Offline
Użytkownik
Pan_Cernik napisał:
A latać się nie boicie? Po ostatnim lądowaniu samolotu na brzuchu wszyskie powinniście mieć pełne portki strachu.
No i boję się oczywiście, genealnie nie lubię latać, ale jak się jeszcze takie przypadki trafiają to daje do myślenia. Ale czym innym na wyspę się dostać jak nie samolotem? Statkiem za długo i drogo , do tej Polski mamy daleko to jeszcze lądem parę tysięcy trzeba przejechać. Nie ma wyjścia tylko trzeba w ten samolot wsiadać i liczyć, że przygody nas przykre nie spotkają.
Offline
Użytkownik
No i znowu było trzęsienie ziemi
Strasznie dziwne uczucie, wyrażnie czułam jak mi poruszyło łóżkiem, a moja koleżanka nie spała i nic nie poczuła. Ciekawe czy to nasz dom taki beznadziejny, że reaguje na każdy wstrząs, czy co?
Wybierając się na Cypr wiedziałam , że takie rzeczy się zdarzają, ale kurcze, nie zdawałam myślałam, że tak często!
Offline
Użytkownik
A ja się w pracy dowiedziałem , że było trzęsienie ziemi na szczęście, bo nie chcę mieć takich doświadczeń.
Ale dobrze mówisz Papryka, że często te trzęsienia ziemi, jak tu przyjechałem to miejscowi opowiadali, że one występują ale raz na kilkadziesiąt lat, to sobie wykombinowałem, że się na nie nie załapię a tu niestety już 3 raz zatrzęsło odkąd tu jesteśmy
Offline
Użytkownik
maverick napisał:
jak tu przyjechałem to miejscowi opowiadali, że one występują ale raz na kilkadziesiąt lat, to sobie wykombinowałem, że się na nie nie załapię a tu niestety już 3 raz zatrzęsło odkąd tu jesteśmy
Raz na kilkadziesiąt lat to jest takie konkretne Trzęsienie ziemi , o którym wszystkie serwisy informacyjne trąbią, a takie lekkie trzęsionki to są pewnie znacznie częściej.
Offline
Użytkownik
w zeszlym tygodniu niezle zatrzeslo, my siedzielismy wtedy przy stoliku w restauracji jedzac rybki, rodzinka z polski, ktora akurat byla z nami omal sie nie udlawila z wrazenia, w koncu wrazenie usuwania sie ziemi spod stop do najfajniejszych nie nalezy. ja tam strachliwa nie jestem, ale wolalabym zeby mnie tego typu sejsmiczne przygody omijaly.
Offline