Użytkownik
Po marihuanie umierają, skąd Ty masz takie informacje?!
Bzdura i tyle.
Po papierosach umierają, po wódzie też, ale to jest akurat legalne, trawa ponieważ nielegalna to trzeba było dorobić ideologię jak strasznie szkodzi.
To wiedz moja droga, że moja matula licząca sobie 64 lata ma bardziej niż Ty liberalne poglądy.
Może zanim zaczniesz wypisywać te swoje 'mądrości' poczytaj coś na ten temat, przytocz publikację popartą rzetelnymi badaniami naukowymi o rzekomej szkodliwości marihuany.
Nie ma lepszego środka na depresję niż trawa, na uporczywe migreny też.
Offline
Użytkownik
Prosze co dzis sobie czytalam, kazdy ma wolna wole i decyduje, a artykul mysle ciekawy i warto przeczytac:
http://hyperreal.info/prawda_i_mity_o_m … z18C2Tqisk
Offline
Użytkownik
mgła_poranna napisał:
Marihuana tez narkotyk! Ludzie po tym umierają.
Jaki narkotyk??To jest dobre ziolo
Offline
Użytkownik
Witam.
Miałam chłopaka który też mowil ze palenie trawy nie szkodzi, byliśmy dwa lata i było coraz gorzej, on nie nadawał się do normalnego życia, wszystko kciło się koło zioła. Ja nie powiem tez zapalę, wszyscy moi znajomi palą, ale to jest na wyjściach a nie regularne. Moja znajomość z tym chłopakiem zakończyła się właśnie przez trawę, jak jej nie miał to robił się agresywny, czepiał o byle co. Parę razy podniósł rękę na mnie więc się skończyło. Dlatego nie dam sobie wmówić że to takie nieszkodliwe niewinne ziółko .
Pozdrawiam
Offline
Użytkownik
katarzyna26 napisał:
artykul mysle ciekawy i warto przeczytac:
Artykuł rzeczywiście wart przeczytania, obala pewne mity.
Ja podpalałem trawkę za czasów studenckich, wtedy większość osób oprócz papierosów paliło marihuanę, nigdy to u mnie nie przerodziło się w nałóg. Jak odwiedzam znajomych w Polsce to bywa, że po maratonie po knajpach sięgamy po jakiegoś skręta , ale tu na Cyprze przyznam szczerze nie odważył bym się- gra nie warta świeczki :]
Natomiast co mi ma jakiś jeden palant z drugim z naszego komunistycznego rządu mówić co ja - dorosły facet, stanowiący o sobie, w pełni władz umysłowych- mogę czy nie. Tak jak podkreślam, równocześnie paradoksalnie- wóda jest dozwolona.
Offline
Użytkownik
Wyszedł Wam niezły off-topic.
Offline
Użytkownik
Można się tak wypowiadać jak się dzieci nie ma tak jak Andreas czy niektóre laski, ale Ty Jastrząb podobno masz dzieci, tak? I co pozwolisz im palić trawę czy jeszcze zachęcisz? A może z tatusiem będą dzieci "jarać"- jak to nazywacie.
Offline
Użytkownik
mgła_poranna napisał:
Można się tak wypowiadać jak się dzieci nie ma tak jak Andreas czy niektóre laski, ale Ty Jastrząb podobno masz dzieci, tak? I co pozwolisz im palić trawę czy jeszcze zachęcisz? A może z tatusiem będą dzieci "jarać"- jak to nazywacie.
Po pierwsze primo mój nick to JASZCZOMB, nie Jastrząb
Po drugie primo z dziećmi należy ROZMAWIAĆ i ja to robię , nie wychowuję ich z pozycji nigdy nie mylącego się niby- boga, przedstawiam zagrożenia jakie mogą wyniknąć ze stosowania i nadużywania używek, ale też nie będę im kitu wciskał , że trawa jest wynalazkiem szatana.
Offline
Użytkownik
Myślałam, że nie wiesz jak się pisze słowo "jastrząb"
Offline