Podobno coś eksplodowało obok elektrownii i dlatego cały ranek Pafosiaki i okoliczni byli pozbawieni prądu.
Mam nadzieję, że to nie odwet Kadafiego. :[

Nie tylko Pafos było pozbawione prądu.
A wybuchł  skład skonfiskowanej 3 lata temu broni. Najgorsze, że jest kilkunastu zabitych i kilkadziesiąt osób rannych, tragedia po prostu,

tu linkuję

http://www.kathimerini.gr/4dcgi/_w_arti … 011_397807

To straszna tragedia ,że tyle osób zginęło i jak zwykle zawalił czynnik ludzki bo ktos czegos nie dopilnował. A teraz jeszcze pół Cypru cierpi bo beda ten prąd wyłączAc co dziennie.

Ignorancja Cypryjczyków jest zastraszająca. Dymisja to zdecydowanie za mało !
Kilka państw oferowało swoją pomoc w zabezpieczeniu bądź profesjonalnym pozbyciu się tego ładunku, ano ale przecież żaden tpowy Cypryjczyk nie przezna się do tego , że sam sobie z czymś nie poradzi.

"On February 13, 2009, speaking from the Mari naval base,  Defence Minister Costas Papacostas, said “the material is completely safe, there is no risk”, adding, “It could even be placed in residential areas without any risk”.

IMO tylko kryminał , oczywiście nie tylko dla niego.

Oni to przetrzymuwali podobno w blaszakach stojących na słońcu. Co za głupota! To chyba każdy laik zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa , ale nie 'doświadczeni' dowódcy.
Powinny polecieć głowy, ale w sprawiedliwość na tej wyspie nie wierzę. :(

Masz rację Mgło, to jest straszliwa tragedia, tym bardziej , że można jej było z powodzeniem uniknąć, a zginęli młodzi ludzie  to przez zwykłe zaniedbanie.
Nas obudził huk, a potem czuć było tylko smród spalenizny, który do tej pory unosi się w powietrzu. Nie wiedzieliśmy z małżonką co się dzieje, człowiek różne rzeczy myśli, dopiero córka zadzwoniła i wyjaśniła przyczynę eksplozji.
A teraz skutki będziemy odczuwać wszyscy bo ponoć te spustoszenia w elektrownii wcale nie są małe.

skutki bedziemy odczuwac wszyscy bo zamieszkalismy na wyspie debili do ktorcg proste przekazy nie docieraja, tu trzeba katastrofy albo innych spektakularnych dzialan zeby cos do ich pustych lepetyn dotarlo. zadufani wsobie nie majacy bata nad glowa bo jak juz sie dotarlo do wysokiego stolka to przeciez sie nie spadnie bo wiadomoze to jedna klika, a malo ze klika to klika rodzinna gdzie kazdy z kazdym jest spokrewniony a wiadomo nie usuwa sie ze stolka kuzyna.
reke daje sobie uciac ze pan ministr obrony nie beknie za ten 'wypadek' (nazwalbym to najchetiej zabojstwem) .
przez takich palantow siedze w biurze i mi wylaczaja prad, znienacka, bo przeciez tu nie potrafia nawet tego zaplanowac i powiadomic ludzi, ze np.dzielnica 'x' nie ma pradu od 8-10 codziennie, a dzielnica 'z' nie ma od 12-14.  siedze wiec w biurze i nagle nie ma prada, na jak dlugo? nie wiadomo moze na pol godziny moze na 3 godziny, szef chodzi z wkurwem i mu sie nie dziwie bo nam musi placic a my popijamy zimna kawke i gapimy sie w sufit.

Twój szef ma wkurw ja tez mam, wracam sobie wczoraj do domu i co widze? widze ciemność, bo naprawiaja, dzisiaj wracam zorany z roboty, chce wziąść sobie prysznic, włączyć klimę , odpalić tv, otworzyc jakiego browara, a tu d.u.p.a, przez jakiegos cieniasa NIE MAM PRĄDU!
i mam byc zachwycony, a jak w koncu jest to mam go oszczedzać,\
pokażcie mi jednego cyprucha ktory cos oszczedza. znacie?

Nie masz prądu a używasz komputera?

Czytam te Wasze narzekania i po kolejnej dniówce dochodzę do wniosku , że jesteśmy narodem narzekaczy. Tu się wydarzyła tragedia, poginęli ludzie , nikt specjalnie i złośliwie nas tego prądu nie pozbawił, ale co tam, ponarzekać zawsze można.
Na codzień stykam się z takimi narzekaczami - turystami. I wierz mi, że jesteśmy najgorszym narodem pod tym względem, nam się wszystko należy , ma być woda , ma być a/c w pokoju, ma być tv i prąd niezależnie od sytuacji. Taki turysta został poinformowany o tragedii jaka się wydarzyła na Cyprze, ale on zapłacił i nic do niego nie przemawia, że czasami to siła wyższa i pewne rzeczy są niezależne od nas.
Nie ma problemu z Niemcami, Francuzami, Anglikami czy nawet Słowacy wykazują zrozumienie. Ale nie Polak.
Sam sobie narzekaniem zepsuje wczasy, ale nie odpuści.

Bogna_z_Poronina napisał:

Nie masz prądu a używasz komputera?

ale co tam, ponarzekać zawsze można.
.

Nie mam pradu u siebie w chacie. Ale u mojej drogiej A. która poznalem zreszta za sprawa tego forum jest prąd i mogę sobie ponarzekac ile wlezie. :D:D:D

Bogna_z_Poronina napisał:

Czytam te Wasze narzekania i po kolejnej dniówce dochodzę do wniosku , że jesteśmy narodem narzekaczy. i.

Trudno się nie zgodzić.
Koleżanka pracująca w recepcji jednego z hoteli ma o naszej nacji dokładnie takie samo zdanie jak Ty. Tłumaczy cierpliwie Polakom, że była eksplozja, że prąd będzie wyłączany , a i tak słyszy : zapłaciłem mam mieć i koniec.

Tak czytam wszystkie newsy dotyczace tego nieszczescia na Cyprze i skutkow jakie ono dopiero przyniesie,ale jak zobaczylem ten link :http://robotpig.net/extras/cyprus_zygi/  ,ze skladowisko amunicji bylo za plotem elektrowni ktora zapewniala dostawe pradu 50% zapotrzebowania wyspy,to sobie pomyslalem "jakie to szczescie mnie i moja Asie ,i moich znajomych i przyjaciol ,ktorzy pod koniec 2010 i poczatkiem 2011 opuscilismy Cypr"
Przeciez to kompletny debilizm,brak wyobrazni.Tak jakby siedzial ktos na karnistrze benzyny i palil papierosa.
Szczere wspolczucie dla Polakow ,ktorzy tam zostali.Z Grecji juz wyjezdzaja.

http://robotpig.net/extras/cyprus_zygi/

Masz rację Kobra ze to debilizm z tym składowaniem materiałów wybuchowych koło elektrowni, tu pełno jest różnych niezrozumiałych rzeczy dla nas ludzi z bardziej cywilizowanych krajów. Wierzę, że ci tam w tej Anglii czy Walii lepiej, ale nie każdy może albo ma ochotę wyjeżdżać, musisz to zrozumieć. Każdy patrzy ze swojego punktu widzenia. Ja mam dwie sąsiadki Angielki które tu przyjechały ze swojego kraju razem z dziećmi bo uważają że dla dzieci tu jest odpowiedniejsze miejsce , bezpieczniejsze na przykład, poza tym ta pogoda cały rok i możliwosc korzystania z morza i basenu który kazdy ma pod domem. Ja na przyklad nie wyjechalabym teraz z Cypru do Anglii własnie dlatego ze dla moich dzieci tu jest raj, caly dzien mam otwarte okna i drzwi, dzieciaki biegają po podwórku, wskakują do basenu, tu sie nauczyly plywać, nawet moje niespełna dwuletnie  dziecko pływa. Gdzie bym tak miała?

Jak piję codziennie kawke na tarasie z sąsiadką, patrzę na moje pociechy taplające się w basenie, oglądam piękny widok na morze to mam wrażenie ze jestem z powrotem na koloniach letnich :)

A mnie to żal tych młodych żołnieży co zgineli niewiadomo zaco.

Wczoraj była demonstracja pod pałacem prezydenckim w nikozji,

http://www.cyprus-mail.com/cyprus/fifth … y/20110716

wcale sie tym ludziom nie dziwię, ze nie chca miec takiego ignoranta za prezydenta, doigrał sie demetris.

a kobra jak zwykle ma pretekst zeby powychwalac pod niebiosa swoja nową ojczyznę.

ALIBABA    nie mam zamiaru Cię prostować ,   lecz  zwracam uwage na maly drobiazg , ze OJCZYZNE jak matke ma sie jedna , lecz macoch  mozna miec wiele tak jak krajow zamieszkania . Ty akurat wybrales   Cypr pomimo tych wszystkich niedogodnosci w zyciu codziennym ktorych poprostu cypryjczycy nie zauwazaja     BA nawet Polacy pracujacy w hotelu w ktorym wypoczywaja nasi    RODACY   tez sa zdziwieni że    żadają  od    wlodarzy hotelu  aby pracowala lodowka , klimatyzacja  televizja itd     BO   poprostu zaplacili za to tyle ile żadano i co ma ich obchodzic  ignorancja   bezpieczenstwa w wykonaniu wladz cypryjskich . Na  Cypr ludziska przyjezdzaja  po slonce   i przy okazji    stykaja  sie  z życiem  codziennym mieszkanców  wyspy  gdzie sila  żeczy wywolani są do tablicy  aby ocenic    organizację ,  styl i sposób życia Cypryjczyków . Pozdrawiam

No toż pisze wlasnie POLOK ze sie Demetris doigrał. nie pochwalam tego że takie wypadki przez zaniedbania sie zdarzają, nigdzie sie nie powinny zdarzać, ale cóż, tu może przez słońce i wspomniany lajcik mają do problemów takie a nie inne podejście , ich słynne siga-siga.
a co do ojczyzny to sie nie zgadzam, jak wlasna da w d.u.p.ę to można ją zmienić, nie mam takich sentymentów, że polne maki , krupówki , żurki i inne bzdety...

Moim zdaniem ,ojczyzne ma sie tylko jedna ,jak matke.Nie pytaj co moze Ona zrobic dla Ciebie ,tylko co Ty mozesz zrobic dla Niej-J.F Kenedy prezydent USA.
Ja opuszczajac moja ojczyzne Polske w 2006 ,wcale sie nie wypialem na zubry,maki,kropowki i to nie sa bzdety.Ja myslalem tak: jezeli w Polsce jest duze bezrobocie,bo bylo i jest nadal to po co mam narazac skarb panstwa na wydatki z budzetu na moja osobe w postaci zasilku dla bezrobotnych,tylko udalem sie na emigracje ,zeby wziasc sprawe we wlasne rece.Po prawie 5 latach obecnosci na Cyprze ,gdy sytuacja sie powtorzyla i zostalem bezrobotnym,nie namyslem sie dlugo.Bilet na samolot ,bagaz i spakowalem swoje 5 -letnie zycie w ten bagaz i teraz jestem tu,w UK.
Wtedy wybuchu w bazie wojskowej jeszcze nie bylo.Mnie wystraszyly osiedla domow i blokow straszace czarnymi otworami okiennymi i stojace bez ruchu od kilku miesiecy.Mnie wystraszyla liczba ludzi w "asfali" czekajaca na marne grosze.Mnie wystraszyla ogolna beztroska obywalteli tej wyspy.Ktorzy zamiast zabiegac o turyste obnizajac ceny i podnoszac jakosc uslug(wlascicielepubow,tawern)-protestowali przeciwko  rzadowi,hotelomi komu sie da.W jaki sposob urzedy,banki dbaja o obywatela bedac otwartymi do 13.30.Gdzie prawie nic nie mozna zalatwic telefonicznie ,albo on-line.
Wtedy wybuchu jeszcze nie bylo.Teraz juz jestecie po wybuchu.Macie zniszczona elektrownie.Skutki dla gospodarki i zwyklych obywateli beda odczuwane dlugo.Kto pojdzie pod nuz pierwszy?Emigranci.

Nie rozumiem takich sentymentow związanych z wlasnym krajem, ja czuje sie europejczykiem, wszedzie moge mieszkac, wszedzie pewne rzeczy mi pasują inne przeszkadzają, co za różnica gdzie żyję. tych maków polnych mogę poszukać gdzie indziej albo je zamienię na storczyki w amazoni czy eukaliptusy z australi, po prostu mi nie żal i nie ściska mnie serducho na myśl o tym. a teraz jak lot samolotem  trwa pare godzin to moge odwiedzac swoj kraj kiedy mi sie zachce, albo ten kawałek polski z którym jestem związany może przyleciec do mnie.
A ty KOBRA piszesz ze 5 lat spedziłes na cyprze, i podajesz tez przyklad ze z polski wyjechaleś zeby nie obciązac budżetu państwa swoim bezrobociem, to jak taki uczciwy jestes to moim zdaniem cyprowi tez coś zawdzięczasz, w koncu 5 lat miałes tu pracę, dach nad głową, opiekę medyczną i mogles korzystac z tutejszej pogod, morza, plaż, to ta jak to nazywasz macocha nie była chyba taka zła, co?

Pisałem o tych kwiatach eukaliptusa i mi sie cos przypomnialo co chciałem już dawno napisac ku przestrodze.
jest to z innej beczki i nie na temat wątku ale się może przyda.
Biesiady ktore sa organizowane odbywają się w lasku eukaliptusowym w timi, widziałem nierza że niektórzy pozostają na noc w tym lasku , rozbijają namioty, śpią tam razem z dziećmi nawet.
Rozbijać namiotów pod eukaliptusami  NIE WOLNO! nawet jezeli tylko one dają cien to bezpośrednio pod takim drzewem nie mozna rozbijac namiotów.
Pnie i gałęzie eukaliptusów łamią się bardzo łatwo i bez ostrzeżenia, bez wcześniejszych trzasków, a zauważcie jakie to pokaźne drzewa.
Dwa lata temu bylem u siostry w australi i tez zatzrymaliśmy się na kempingu w takim lasku, tubylcy - strażnicy kazali nam namiot przestawiać, podobno bardzo czesto gałąź czy cały konar przegniata ludzi i nie potzreba do tego burzy czy wichury, taka jets uroda tych drzew.

A propos sentymentów których to niby jesteś   ALIBABA  pozbawiony typu ;  polne  maki , żurek i nasze Zakopiańskie Krupówki  hej ! A powiedz Ty mi kochasiu dlaczego tak na forum się wściekasz pod adresem POLONEZA  że już któryś raz z rzedu nie możesz trafić na polską kielbasę i że teraz bedziesz robil zakupy w Polskim sklepie w Limasool . Jak myślisz jak to można nazwać  czyż to nie jest tęsknota za swoją  bliską   mową i smakami dzieciństwa które na zawsze pozostają . I nie trzeba się tego wstydzić . Hej !

POLOK kielbasa to kielbasa, nie ma nic wspólnego z sentymentalizmem, a przyzwyczajeniem do takiej a nie innej kuchni. i nie musi byc wcale polska, jak cypryjczyk nauczy sie robic taka dobra jak polska to bede u niego kupowac, a to miejsce ktore polecasz w mutalos gdzie ponoc robia kielbase to raz kupilem i byla okropna , cos tam nawpitalał jakis ziół tutejszych i zmienilo to smak całej kiełbasy. więcej tam nie pójdę.

alibaba napisał:

Rozbijać namiotów pod eukaliptusami  NIE WOLNO!
Pnie i gałęzie eukaliptusów łamią się bardzo łatwo i bez ostrzeżenia, bez wcześniejszych trzasków, a zauważcie jakie to pokaźne drzewa.
.

To bardzo ciekawe co piszesz i rzeczywiście przydatna informacja, nie zdawałem sobie sprawy z tego.
Jak widać człowiek człowiek całe życie się uczy.

No widzisz ALIBABA , pól roku się przygladal a i tak sie nie przekonal do  slowiańskich smaków  ciągle próbowal dosypywac te swoje ziola  nie pozwalalem  i kielbasa myslę że byla znośna bo schodzilo 200 kg  tygodniowo , ale każdy Cypryjczyk  umie i wie najlepiej  NO i ZROBIL  . Myslalem ze  to reformowalny Cypryjczyk  i zatrudni jakiegos naszego  z doskoku  ale  niestety mentalność i sknerstwo   cypryjskie  dalo o sobie znać . A szkoda bo wieprzowa i drobiowa byly zupelnie niezle  ja też sie tej receptury uczylem i ściagnolem z internetu .  Tydzien temu wlasnie uruchomilem  na ogrodzie   wedzarnie domową  i wychodzi niezle bo   nie przechodzi nam ten  SZKOCKI  HAGIS   a Szkotom niepowiem polska wędzonka smakuje i to bardzo . Pozdrawiam

Podobnom Cypr kupuje prąd od Turcji, jakieś agregaty pościągali z Izraela, a w ogóle to czekają na dotacje z UE żeby wszystko naprawić :(

Czyli nihil novi. Zamiast pod sąd postawić debila jednego z drugim odpowiedzialnych za spowodowanie katastrofy , SKONFISKOWAC MAJĄTEK bo na nich najbardziej dziala bicie po kieszeni , a mysle ze taki general wystarczająco sie w zyciu nachapał i jest z czego ściągnąć, dom zabrać, ze 3 auta, ziemie pewnie tez ma - ja uważam ze to jest najlepszy bicz na nich. A tu za głupotę ma płacić kto ? - szaraczek - jak zwykle.

Jesteś pewien , że ten prąd od Turcji kupują?

Co do konfiskaty majątku zgadzam się w 100%. Ale wiesz, że niemożliwe.

No i znaleźli sposób na odbiudowę elektrownii. Podwyżka cen energii!

Nawet nie strasz Jaszczomb, moje rachunki są bez podwyżki wystarczająco wysokie. Najpierw na początku roku płacę za ogrzewanie bo przecież o c.o. na Cyprze nikt nie słyszał, a potem po lecie mamy rachunek za "oziębianie" również wysoki.
To pewnik , ta podwyżka?

Andzia c.o. na Cyprze bywa w niektórych domach, ale te z którymi ja się spotkałem są i tak na prąd :(
Więc jak się ogrzeje taki domek 80m2 to jest potem niezły rachunek.

A o podwyżce za energię też słyszałem od tubylców , podobno coś koło 40%.

Popraw mnie Jaszczomb jak się mylę.

No chyba niższa ta podwyżka.

tu cytat :
"Wzrost o 8% (6,96% bez podatku VAT) na ceny energii elektrycznej, ogłosił  Cypryjski  Urząd Regulacji Energetyki (CERA)."

Ma być czasowy - do maja przyszłego roku.

Co wy macie z tymi rachnkami za prąd? od kogo słyszę to każdy ma horendalnie wysokie rachunki. Ja mam okoł 50 euro za 2 miesiace , co daje 25 euro na miesiac, czyli mniej niz moi rodzice placa w Polsce. O co tyle krzyku?

Pan_Cernik napisał:

A o podwyżce za energię też słyszałem od tubylców , podobno coś koło 40%.

.

lokalsi jak zwykle przesadzaja...

:D